Jak pomóc sektorowi MŚP w przygotowaniu do transformacji, którą zapoczątkowało ESG?
Małe i średnie przedsiębiorstwa nie są gotowe na wdrażanie, a tym bardziej na raportowanie działań zrównoważonego rozwoju.
Znacząca część tego sektora nie ma nawet świadomości, że muszą na nowo planować strategie biznesowe ani nawet, czym właściwie jest ESG. – Poziom przygotowania firm sektora MŚP do raportowania ESG jest kiepski – powiedział wprost Piotr Placha, menedżer Centrum Eksportu, PAIH. Zgodziła się z nim Maria Krawczyńska, dyrektorka departamentu CSR i zrównoważonych finansów, Bank BNP Paribas. – Jest luka wiedzy – powiedziała ekspertka, zaznaczając jednocześnie, że ich bank prowadzi działania edukacyjne w zakresie ESG.
Edukacja sektora MŚP w zakresie ESG jest ważna, zaś wiedza o tym jak działać zgodnie ze zrównoważonym rozwojem będzie potrzebna małym firmom szybciej niż się wydawało. – Nie jest tak, że jak ktoś nie jest jeszcze objęty obowiązkiem raportowania ESG, temat go nie dotyczy. Wręcz przeciwnie. Micro i małe przedsiębiorstwa wkrótce zderzą się z pytaniami o ESG od zagranicznych kontrahentów – mówił Piotr Placha. – Mali będą musieli wykazywać konkretne działania – mówiła Katarzyna Białkowska, transformation leader, CFO, AICPA | CIMA. Z kolei Maria Krawczyńska wskazała, że banki już teraz wymagają od klientów informacji dotyczących działań zrównoważonego rozwoju, ponieważ wymaga tego od nich regulator. – Wymagamy od klientów informacji o ESG – powiedziała Krawczyńska.
Karolina Opielewicz, członkini zarządu Krajowej Izby Gospodarczej, zwróciła uwagę, że małe i średnie przedsiębiorstwa nie potrzebują jeszcze na ten moment wiedzy, w jaki sposób powinny raportować ESG, lecz informacji, czym ono właściwie jest. – Wyzwaniem jest budowanie świadomości. Ponadto musimy mówić nie o kosztach a podnoszeniu konkurencyjności – zaznaczyła Opielewicz. Podobnego zdania jest dr Aleksandra Stanek-Kowalczyk, managing director SAPERE: – Mówmy o odpowiedzialnym zarządzaniu. Raport jest tylko tego efektem, jest procesem – powiedziała.
Duże firmy nie tylko mogą, ale już stają się wsparciem dla mniejszych przedsiębiorców. – Zgłaszają się do nas przedsiębiorcy, którzy potrzebują wsparcia. Mali mogą uczyć się od dużych, ale powinni się uczyć w sposób świadomy – zauważył ekspert PAIH. A Borys D. Sawicki, Radca Prawny Kancelarii Sołtysiński Kawecki & Szlęzak, zwrócił uwagę, że nie można wrzucać wszystkich do jednego worka: – Nie wszyscy przedsiębiorcy podlegają tym samym regulacjom. I są w innym łańcuchu dostaw – powiedział Sawicki.